Szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile Tomasz Partyka mówił, że również darowizny mogły być wykorzystywane do celów politycznych.
W ubiegłym roku Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile przeznaczyła na ten cel około dwóch milionów złotych.
Dotychczasowy audyt wykazał, że umowy na około pół miliona budzą wątpliwości.
Chodzi zarówno o podmioty, jak i przeznaczenie tych pieniędzy. Najwięcej darowizn było w okresie wzmożonej kampanii wyborczej. Pieniądze szły na różne festyny, które - jak wiemy - były bardzo często związane z prowadzoną kampanią wyborczą
- mówi Tomasz Partyka.
Wątpliwości związanych z wykorzystaniem pieniędzy przez pilską dyrekcją w ostatnich latach jest więcej. Dotyczą też ubiegłorocznego jubileuszu 45-lecia pilskiej Dyrekcji.
Całość kosztów, łącznie z m.in. delegacjami, dojazdami, czy cateringiem to 770 tys. złotych. To dla nas nieakceptowalne. Będę konsultował z wydziałem prawnym oraz Generalną Dyrekcją Lasów Państwowych kolejne kroki postępowania w tej sprawie
- mówi Partyka.
Audyty prowadzone w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile powinny zakończyć się w ciągu miesiąca.