Drogę prześwietlono georadarem. Okazało się, że podziemne korytarze wyryte przez bobry są półtora metrowej głębokości. Od Nowego Roku starostwo planuje częściowo umożliwić przejazd autom do 3,5 tony i postawić znak ograniczenia prędkości do 20 km/h. Powiat liczy na odszkodowanie z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W tym roku z powodu szkód wyrządzonych przez zwierzęta chronione wypłacono już prawie 8,5 mln zł.