Obiekt znaleźli wczoraj po południu odbywający kurs płetwonurkowie. Wstępna ocena policyjnego pirotechnika potwierdziła ich domysły – to najprawdopodobniej bomba lotnicza z czasów drugiej wojny światowej.
Dziś rekonesans przeprowadzili saperzy z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Jednostka nie da jednak rady wyciągnąć śmiercionośnego artefaktu z takiej głębokości. Niewybuch znajduje się około 5 metrów pod powierzchnią wody. Na miejsce musi przyjechać ekipa specjalistyczna z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie ma to nastąpić. Nurkowie-saperzy zdecydują o sposobie unieszkodliwienia ładunku.
Teren wokół plaży w podpoznańskich Chybach zabezpieczają obecnie funkcjonariusze z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu.