NA ANTENIE: MOJ JEST TEN KAWALEK PODLOGI (ORYGIN/MR ZOOB
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Oklaski dla policji i życzenia. Koniec protestu branży targowej na A2

Publikacja: 22.12.2020 g.12:43  Aktualizacja: 23.12.2020 g.10:58 Adam Michalkiewicz
Poznań
Pracownicy branży targowej protestują dziś na autostradzie A2 w Wielkopolsce. Domagają się pomocy państwa.
a2 autostrada bramki - MotoSygnały
Zdjęcie poglądowe / Fot. MotoSygnały

Około południa wyjechali swoimi samochodami na autostradę z Poznania do Wrześni. Zebrali się na stacji paliw między węzłami Krzesiny i Poznań Wschód, skąd ruszyli na płatny odcinek A2. Na autostradowych bramkach płacą drobnymi pieniędzmi, by wydłużyć operację.

Krzysztof Szofer z Komitetu Obrony Branży Targowej szacuje, że w akcji będzie brało udział około stu samochodów.

Płacimy tym, co nam zostało w naszych portomentkach, czyli groszami. Już więcej nic nie mamy, wszystkie środki, które mieliśmy, już przeznaczyliśmy na utrzymanie firm i pracowników. Wszystko ma znaczenie symboliczne - począwszy od dzisiejszej pogody, która jest opłakana, ale taka też jest sytuacja naszej branży.

Cała branża w Polsce liczy 4,5 tysiąca firm. Najwięcej przedsiębiorstw jest w Wielkopolsce. Zajmują się budową czy projektowaniem targowych stanowisk. Według organizatorów protestu, wiele z tych firm nie zostało objętych pomocą, a takie akcje jak dzisiejsza mają zwrócić uwagę na trudną sytuację branży.

Dzisiejszy protest może potrwać nawet do godziny 17. We Wrześni auta mają zawrócić i później drugą nitką A2 pojadą w stronę Poznania.

AKTUALIZACJA GODZ. 15:20

Oklaskami dla policji i życzeniami lepszego 2021 roku zakończył się dzisiejszy protest branży targowej. Przez ponad dwie godziny uczestnicy akcji jeździli autostradą A2 na odcinku Poznań-Września. Na bramkach płacili drobnymi pieniędzmi, aby spowolnić ruch i w ten sposób zwrócić uwagę na problemy branży.

Chciałbym życzyć państwu najlepszego przyszłego roku, żebyśmy zapomnieli o tym, który teraz mija. Ten rok był dla nas tragiczny. Mam nadzieję, że się uratujemy, że w przyszłym roku będziemy mogli wrócić i spotykać się nie na drogach, a w halach targowych.

Organizatorzy protestu chwalili współpracę z policją. Podkreślają, że ustalili zasady przejazdu, aby nie blokować autostrady. W akcji wzięło udział ponad sto samochodów.

Nie chcieliśmy więcej, bo baliśmy się poważnych zatorów, a na tym nam nie zależy. Chcemy zwrócić uwagę na problem branży

- przekazał nam Krzysztof Szofer z Komitetu Obrony Branży Targowej. 

https://radiopoznan.fm/n/cyO6dY
KOMENTARZE 0