Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie Aleksandra Marańda mówi, że na miejscu cały czas pracują śledczy.
Mogę powiedzieć, że doszło do zdarzenia, w wyniku którego śmierć odniósł 9-letni chłopiec. Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Wykonywane są oględziny mające na celu zabezpieczenie śladów i dowodów przestępstwa. Oczekujemy na przyjazd biegłego z zakresu medycyny sądowej, który z prokuratorem przeprowadzi oględziny ciała dziecka. To jest wszystko, co możemy na chwilę obecną powiedzieć.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że 9-latek miał kilka ran kłutych - między innymi brzucha i klatki piersiowej. Do tragedii doszło w mieszkaniu przy ulicy Wyzwolenia. Bracia grali w gry na konsoli. 9-latka - mimo podjętej reanimacji - nie udało się uratować. 19-latek został zatrzymany na miejscu tragedii.