Konińska estakada pieszo-rowerowa ma połączyć wyspę Pociejewo z nową częścią miasta.
"Inwestycję chcemy skończyć do końca roku, bo wtedy musimy ją rozliczyć" - mówi zastępca prezydenta Konina, Paweł Adamów.
Inwestycja odbyła się nie bez niespodzianek. Mieliśmy w okresie wiosennym bardzo mokre miesiące, gdzie na Warcie i na kanale Ulgi woda wylewała się poza linie brzegu. Ta inwestycja była zalana dobre dwa, trzy miesiące
- wyjaśnia Adamów.
Wszystkie prace ziemne zostały już zakończone.
Zamontowane zostały te główne wsporniki, które będą trzymać całą płytę estakady. Mają one wyjątkowy kształt. Przypominają kształt głowy konia
- mówi wiceprezydent.
Zastępca prezydenta dodaje, że budowa estakady jest jedną ze sztandarowych inwestycji Konina.
Będzie miała długość 300 metrów. Będzie ona połączona ze ścieżką pieszo-rowerową o długości 700 metrów i ze ścieżką nadwarciańską, którą realizujemy z Konińskiego Budżetu Obywatelskiego. W ten sposób połączymy system dróg rowerowych w nowej części Konina ze starą częścią Konina
- wyjaśnia Paweł Adamów.
Inwestycja kosztuje ponad 25 milionów złotych i finansowana jest z czterech źródeł zewnętrznych.