Łącznie na mapie Polski przybyło dziesięć nowych miast. Szef rządu w czasie uroczystości w Kancelarii Premiera powiedział, że w wielu przypadkach udało się naprawić błędy przeszłości.
W kilku przypadkach, jak tutaj zdążyłem się dowiedzieć, jest to przywrócenie praw miejskich. I to przywrócenie praw miejskich odebranych jeszcze po powstaniu styczniowym ukazem carskim dlatego, że Polacy walczyli o niepodległość. A więc jest to akt sprawiedliwości dziejowej.
Wśród miast, o których mówił premier, jest liczący obecnie 7,5 tys. mieszkańców Koźminek w powiecie kaliskim, któremu odebrano prawa miejskie carskim ukazem w 1870 roku. Leżący w powiecie chodzieskim pięciotysięczny Budzyń sam zrezygnował z praw miejskich w 1934 roku z powodu wysokich podatków związanych z reformą miejską.