- Burmistrz Mirosław Wieczór nie miał prawa zatrudnić tej polonistki. Mógł to zrobić tylko dyrektor szkoły. Tak mówi Karta Nauczyciela - powiedziała Paulina Mitręga z biura prasowego wojewody. Stało się jednak inaczej. Burmistrz dał pracę Małgorzacie Andrzejczak-Skrzypczak, a później powierzył jej obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej numer 2 we Wronkach. Co dalej z tą sprawą?
- Przyjmujemy decyzję wojewody. Pani dyrektor pozostanie na stanowisku, ale nie będzie prowadziła zajęć z dziećmi - mówi Łukasz Majchrzak, rzecznik burmistrza. Jak dodał, nie ma potrzeby ogłaszania nowego konkursu na dyrektora szkoły, bo przepisy pozwalają burmistrzowi na arbitralną decyzję i powołanie na to stanowisko osoby, która nie musi być nauczycielem.