Chodzieska policja poszukuje byka od dwóch dni. Zwierzę uciekło do lasu podczas załadunku, według właściciela, nie powinno być agresywne, jednak zaleca się pewną ostrożność.
- Historia ma swój początek w miejscowości Prosna koło Budzynia. Tam też rozpoczęliśmy przeczesywanie terenów leśnych – wyjaśnia Dariusz Buczkowski, zastępca naczelnika prewencji w chodzieskiej policji.- Dokonano penetracji terenów leśnych. W działaniach brało udział oprócz kilku patrolów policji, również straż leśna, kilku mieszkańców jak i sam właściciel. Na miejsce była wezwana straż leśna z psami, które miały pomóc w ustaleniu miejsca pobytu tego zwierzęcia. Jednakże do chwili obecnej nie ustaliliśmy jego miejsca pobytu - dodaje.
Byk waży blisko pół tony, można go łatwo rozpoznać po biało-czarnym ubarwieniu. W razie kontaktu zaleca się ostrożność. Wszelkie informacje o pobycie uciekiniera, można zgłaszać pod numerem alarmowym 112 lub 997.