NA ANTENIE: WILD BOYS/DURAN DURAN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Byli opozycjoniści apelują do Gowina o odłożenie osobistych ambicji

Publikacja: 27.04.2020 g.13:57  Aktualizacja: 27.04.2020 g.14:03
Kraj
70 byłych opozycjonistów apeluje do Jarosława Gowina o odłożenie osobistych ambicji dla jedności prawicy. Wśród sygnatariuszy listu są osoby związane z Wielkopolską.
jarosław gowin andrzej duda  - FB: Jarosław Gowin
Fot. FB: Jarosław Gowin

Barbara Napieralska, działaczka Solidarności w poznańskiej Teletrze, mówi, że według niej wybory powinny się odbyć w formie korespondencyjnej, którą ocenia jako bezpieczną, ponieważ do tego zobowiązuje prawo. "Apelujemy do posłów Porozumienia o opamiętanie" - mówi Barbara Napieralska.

Wybory muszą się odbyć w ustalonym terminie, co jest oczywiste jeżeli weźmie się pod uwagę obowiązujące w Polsce prawo. To co grozi nam, jeżeli doszłoby do rozłamu w koalicji rządzącej, przyniosłoby niepowetowane i niewyobrażalne skutki dla całej naszej i gospodarki i polityki w tej sytuacji.

W swoim liście opozycjoniści rządy Prawa i Sprawiedliwości oceniają pozytywnie. Zwracają uwagę na transfery socjalne i budowanie niezależności energetycznej przez rząd. Podkreślają, że rządom PiS można wytknąć błędy i potknięcia, ale obecna sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ Polska może znaleźć się w kryzysie politycznym.

W liście można przeczytać, że "To chwila próby. Jeśli wyjdą z niej Państwo zwycięsko, jeśli nie dopuszczą do tego, by w kraju zapanował chaos i niepewność, to zdadzą Państwo egzamin z dojrzałości publicznej i przysłużą się Rzeczypospolitej".

Pełna treść listu: źródło: niezależna.pl

Szanowni Państwo,

W tym wyjątkowo trudnym i niepewnym czasie zwracamy się do Was,
parlamentarzystów Porozumienia wybranych z list Prawa i Sprawiedliwości,
z apelem o głęboką refleksję nad sytuacją, w której może się znaleźć
nasza Ojczyzna w wyniku kryzysu politycznego. Przed kilkudziesięcioma
laty każdy z nas podjął ryzyko walki o wolną i demokratyczną Polskę.
Tysiące obywateli Rzeczpospolitej nie bacząc na swe prywatne losy
postanowiło działać na rzecz wyzwolenia Ojczyzny i współobywateli.
Wszystkim nam przyświecała jedna myśl: by zachować się jak trzeba.

Dziś czujemy się zobowiązani, by zabrać głos na temat sytuacji w kraju.
Dostrzegamy, iż od kilku lat zachodzą w Polsce bardzo pozytywne zmiany,
ogromne rzesze obywateli poprawiają swe szanse bytowe, nasza Ojczyzna
staje się bardziej dostatnia, a środki dzielone są coraz bardziej
sprawiedliwie. Z tymi zmianami utożsamiają się miliony ludzi, którym
wcześniej żyło się w Polsce trudno, nierzadko skazani byli na emigrację,
a ich wartości nie były respektowane w życiu publicznym.

Oczywistym jest, że tej władzy wytknąć można potknięcia i błędy, ale
także jej uczciwi krytycy zdają sobie sprawę, że alternatywa wobec niej
jest fatalna. Nietrudno przewidzieć, co stać się może z naszymi –
skutecznymi pierwszy raz po 1989 r. – działaniami na rzecz niezależności
energetycznej. Z gwarancjami bezpieczeństwa, jakie udało nam się uzyskać
dzięki aktywności w ramach NATO wzmocnionej bliską współpracą ze Stanami
Zjednoczonymi. Z naszą samodzielną polityką w UE, nie zawsze zbieżną z
interesami najbardziej wpływowych europejskich stolic. Z opanowaniem
gigantycznych afer, na czele z luką VAT-owską.

Nie ulega wątpliwości, że upadek tej większości rządowej będzie oznaczał
koniec wielkich inwestycji infrastrukturalnych, które mają za zadanie
poprawić konkurencyjność naszego kraju, wesprzeć jego równomierny rozwój
i zdynamizować modernizację.

Szanowni Państwo, apelujemy do waszych sumień o dalekowzroczne
spojrzenie na sytuację naszej Ojczyzny, o odłożenie na bok własnych
planów i ambicji. Dziś liczy się tylko dobro Rzeczpospolitej, a nie
satysfakcja tego, czy innego polityka.

Tej szansy nie można zaprzepaścić – szczególnie wobec wyzwań, które na
pewno przyniesie ze sobą epidemia koronawirusa. Każdy, kto dziś przyłoży
rękę do wepchnięcia Polski w chaos polityczny, kto stanie na drodze
przeprowadzenia wyborów prezydenckich, kto włączy się w niszczycielskie
działania tzw. totalnej opozycji, zapisze się na kartach historii obok
tych, którzy w imię własnych korzyści gotowi byli poświęcać dobro
wspólne.

To chwila próby. Jeśli wyjdą z niej Państwo zwycięsko, jeśli nie
dopuszczą do tego, by w kraju zapanował chaos i niepewność, to zdadzą
Państwo egzamin z dojrzałości publicznej i przysłużą się
Rzeczpospolitej.

https://radiopoznan.fm/n/c4Hrxp
KOMENTARZE 0