- Ten most był dostępny tylko dla pieszych, ale nawet dla nich był już zagrożeniem. Modernizacja była konieczna. Na szczęście udało się uzyskać trochę zewnętrznych środków na jego realizację - dodaje Pałasz.
Pierwsze osoby, które przejechały nowym mostem toruńskim to Marian Mazurkiewicz i jego żona Sylwia. Prawo do przejazdu wylicytowali podczas 18-stej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Budowa Mostu Toruńskiego kosztowała 8 mln zł. Blisko 2 mln zł miasto otrzymało z narodowego programu przebudowy dróg lokalnych.