"Było super, warto morsować" - mówiła mieszkanka Gniezna, która morsuje już trzeci rok.
Odkąd morsuję, nie choruję
- dodała.
Inna z kobiet, która zimą kąpie się już ósmy sezon, zdradziła, że teraz gdy ma infekcję, to wystarczy herbatka z miodem, jeden dzień w łóżku i choroby nie ma.
"Woda dziś bardzo ciepła była" - podkreślił jeden z mężczyzn.
Czekamy na mrozy
- dodała inna uczestniczka kąpieli.
Stowarzyszenie Królewskie Morsy Gniezno spotyka się na wspólnych kąpielach kilka razy w tygodniu. Najliczniejsza jest zawsze grupa niedzielna. Sezon morsów potrwa do wiosny.