Być albo nie być - spektakl studencki

W rozmowie z Radiem Merkury Janusz Rajewski przekonuje, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdzi, że doniesienie jest kolejną częścią sporu z inspektorem. Odnosząc się do poszczególnych zarzutów nadzoru budowlanego przekonuje, że membrana na dachu stadionu jest podgrzewana, więc śnieg sam spada. Zapewnia też, że wszystkie przeglądy techniczne obiektu są udokumentowane.
Janusz Rajewski od marca nie jest już dyrektorem POSiR-u. Obecnie pełni funkcję wiceprezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Jak przyznaje, rynek nieruchomości nie jest mu obcy. Przed objęciem funkcji w POSiRze pracował jako rzeczoznawca majątkowy i wyceniał wartość przedsiębiorstw.