Funkcjonariusze zlikwidowali dwie plantacje konopi i przejęli 5,5 kilograma marihuany, a do sprawy zabezpieczono mienie podejrzanych warte około 700 tysięcy złotych. Grupa mogła wprowadzić na rynek około 60 kilogramów marihuany. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
W ramach działań policjanci przeszukali nieruchomości zajmowane przez podejrzanych i na dwóch posesjach odkryli plantacje konopi. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że na plantacjach znajduje się blisko 240 krzewów, a dodatkowo funkcjonariusze przejęli urządzenia służące do produkcji między innymi lampy, elementy instalacji elektrycznej oraz systemu nawadniającego. Z zabezpieczonych krzewów i gotowych narkotyków można byłoby przygotować kilkanaście tysięcy "działek" dilerskich o wartości szacunkowej około kilkuset tysięcy złotych.
Podejrzani w Prokuraturze Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna kierowania tą grupą, a także wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Ponadto dwie osoby są podejrzane o uprawę konopi innych niż włókniste, z których można byłoby uzyskać znaczną ilość narkotyków.
Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających może grozić do 12 lat pozbawienia wolności. Wszystkie osoby decyzją sądu zostały tymczasowo aresztowane na okres 3 miesięcy.