Dzisiaj z granicy polsko-białoruskiej wypłynęło kajakami 4 mieszkańców Leszna i okolic 60+. Chcą przepłynąć wszerz całą Polskę.
Leszczyńscy kajakarze popłyną Bugiem, Narwią, Wisłą, Notecią, Wartą i Odrą do mety w Kostrzynie. Przed nimi blisko 780 km w wodzie.
Do wyprawy zmobilizowała nas chęć pomocy dziewczynkom - podkreślają uczestnicy wyprawy Marek Śmigaj i Adam Nawrot.
Motywacji trochę brakowało. A tą motywacją później był pomysł kolegi Adama Nawrota, który zasugerował, aby popłynąć dla kogoś. Wybraliśmy Ninę i Maję. Obydwie dziewczynki praktycznie nie chodzą. Wymagają zabiegów, które nie są refundowane przez NFZ. Są dla nich szansą, by mogły chodzić jak ich rówieśnicy. Pomoc dziewczynkom jest naszym motorem działania
- mówią uczestnicy.
Każdy, kto chce pomóc 7-letniej Ninie z Poznania i 4-letniej Mai z gminy Kleszczewo, może wpłacić pieniądze na założoną przez kajakarzy zbiórkę na portalu pomagam.pl.