- Ostatecznie do spotkania nie doszło, bo pilanin się wycofał, ale zebrany materiał pozwolił postawić mu zarzuty – mówi Wojciech Zeszot z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyźnie dwa zarzuty związane z udostępnianiem małoletniej treści pornograficznych oraz składaniem propozycji obcowania płciowego lub wykonania innej czynności seksualnej.
Mężczyzna wciąż jest przesłuchiwany, policja nie ujawnia jednak jego linii obrony. Na filmie z zatrzymania, który trafił do sieci, 42-latek tłumaczył się, że pisał do "dziewczynki" z nudów i od początku wiedział, iż ktoś się pod nią podszywa. Grozi mu do 3 lat więzienia.