Kobieta została prawomocnie skazana na siedem lat więzienia. Dziś Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok niższej instancji. Syn kobiety za udział w usiłowaniu zabójstwa dostał 5 lat.
To sprawa, która wstrząsnęła mieszkańcami Rawicza. Małgorzata G. trzy razy próbowała zabić córkę, by później razem z synem popełnić tak zwane rozszerzone samobójstwo.
Uważała, że to jedyna droga, by uwolnić się od szantażującej rodzinę sąsiadki.
Wszystko zaczęło się w czerwcu 2017-ego roku, kiedy po kolejnych groźbach sąsiadki, oskarżona zaczęła zaciągać pożyczki, by przekazać kobiecie pieniądze. Ta powołując się na kontakty z mafią groziła uprowadzeniem 10-letniej Olgi i wywiezieniem jej do domu publicznego za granicę. Oskarżona była przekonana, że sąsiadka spełni swoje groźby. Nie potrafiła myśleć racjonalnie, biegli uznali, że kiedy próbowała zabić córkę miała ograniczoną w stopniu znacznym poczytalność. Do takiego stanu doprowadziły ją groźby sąsiadki. Najpierw dwa razy próbowała udusić córkę, a później odkręcić gaz w domu na działce. Dla oskarżonej utrzymanie wyroku 7 lat więzienia oznacza, że będzie mogła się ubiegać o przedterminowe zwolnienie.
Sąsiadka Małgorzaty G. za groźby i wymuszenie w sumie 170 tysięcy złotych została już prawomocnie skazana na 8 lat więzienia. Dziś, po czterech latach od dramatycznych wydarzeń rodzina jest pojednana.