Dzięki temu poznają lokalną historię i badają tereny, które kryją jeszcze wiele tajemnic.
Największą sensacją było znalezienie monety liczącej 2 tysiące lat - mówi Przemysław Kurowiak z kaliskiego stowarzyszenia.
Znaleźliśmy przynajmniej ze sto zabytków. Mam nadzieję, że będzie ekspozycja tego, co znaleźliśmy. Przede wszystkim naszym największym wykopaliskiem była złota moneta celtycka, której do tej pory nasze muzeum nie posiadało i wydaje nam się, że to będzie najcenniejsze nasze znalezisko dla regionu. A tak, to wykopujemy dużo denarów rzymskich, srebrnych czy zapinek tzw. fibul, czy denarów krzyżowych wczesnośredniowiecznych. Tego kopiemy sporo. Ale najcenniejsze znalezisko to złote monety celtyckie
- wyjaśnia Kurowiak.
Kaliskie Stowarzyszenie Poszukiwaczy Śladów Historii "Denar" ściśle współpracuje z kaliskimi archeologami i chętnie towarzyszy im w pracach wykopaliskowych. Każde znalezisko jest identyfikowane i badane. Wykryte przez członków Stowarzyszenia artefakty trafią do zbiorów Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.