Instytut Pamięci Narodowej zainaugurował Akademię Niepodległości


Zbiórka trwa na portalu Siepomaga. Na koncie jest już jedna trzecia potrzebnej kwoty.
Dziewczynka choruje na wrodzony hiperinsulinizm. To bardzo rzadkie schorzenie. Jest przeciwieństwem cukrzycy, ale o wiele bardziej niebezpiecznym. Choruje na nią tylko kilkoro dzieci w Polsce. Organizm produkuje za dużo insuliny, co może prowadzić do skrajnego niedocukrzenia, śpiączki, uszkodzenia mózgu i śmierci. Dlatego rodzice Gabrysi czuwają całe doby i mierzą poziom cukru.
Od urodzenia dziewczynka nie przespała ani jednej nocy bez wybudzania. Średnio co 2 godziny rodzice budzą się i karmią, bo organizm stale zbija cukier. Od kilku miesięcy dziewczynka ma pompę insulinową, dzięki czemu nie musi być wielokrotnie kuta, ale choroba cały czas atakuje jej organizm.
Lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego w niemieckim Greifswaldzie leczą najtrudniejsze przypadki hiperinsulinizmu. Mogą pomóc także Gabrysi, ale potrzebne są pieniądze na operację usunięcia ogniska choroby z jej trzustki.
Gabrysię można wesprzeć pod tym linkiem.