Poznań wprowadza nowe usługi dla najstarszych mieszkańców miasta
To darmowe sprzątanie nagrobków oraz transport na terenie cmentarza za złotówkę.
Sprawa jest precedensowa. Sądy: Okręgowy i Apelacyjny w Poznaniu uznały bowiem odpowiedzialność instytucji, której sprawca przestępstwa był członkiem. Z takim rozstrzygnięciem nie zgadza się pełnomocnik Towarzystwa i Zakonu Chrystusowców. - Przyjęcie skargi kasacyjnej oznacza, że Sąd Najwyższy uznał argumenty, które przedstawiłem - mówi adwokat Krzysztof Wyrwa.
Ja jako pełnomocnik zakonu uważam, że brak jest podstaw prawnych do przenoszenia na gruncie obowiązujących przepisów prawa odpowiedzialności za przestępstwa dokonywane - nie ważne, czy to jest ksiądz, lekarz, nauczyciel czy ktokolwiek - że nie ma możliwości przeniesienia odpowiedzialności, żeby za osobę, która dopuściła się przestępstwa na swój prywatny rachunek, żeby za to w tym przypadku płacił zakon.
Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną między innymi, jeśli jest ważny problem prawny, albo są rozbieżności w interpretacji przepisów prawa. Decyzja Sądu Najwyższego w tej sprawie będzie ważna dla sądów niższej instancji - mówi pełnomocnik zakonu adwokat Krzysztof Wyrwa.
Zapadł wyrok pierwszej instancji - precedensowy, podtrzymał go Sąd Apelacyjny i skarga kasacyjna była bardzo odważnym posunięciem polegającym na tym, że my nie zgadzamy się z tymi sądami. Nie polemizujemy z wyrokami, szanujemy te wyroki, ale uważamy, że są niesłuszne i złożyliśmy skargę kasacyjną. Jest to nadzwyczajny środek. Teraz Sąd Najwyższy się tym zajmie.
Ponad 10 lat temu 13-letnia wówczas Katarzyna została wielokrotnie zgwałcona przez księdza. Roman B. został skazany i odsiedział w więzieniu cztery lata. Został też wyrzucony ze stanu kapłańskiego i Zakonu Chrystusowców.
Prawomocny wyrok w sprawie milionowego zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej zapadł w Sądzie Apelacyjny w Poznaniu w październiku ubiegłego roku. Po jego ogłoszeniu Towarzystwo Chrystusowe przekazało pokrzywdzonej pieniądze.
To darmowe sprzątanie nagrobków oraz transport na terenie cmentarza za złotówkę.
Nie żyje mężczyzna, który dzisiaj przed południem w Lesznie został potrącony przez pociąg TLK Wrocław - Białystok.
Podejrzany o zabójstwo w Zadowicach pod Kaliszem 53-letni Krzysztof K. aresztowany. Mężczyzna ma zarzuty morderstwa oraz próby zabójstwa żony ofiary.