Mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Policja nadal ustala jego tożsamość. Ze wstępnych informacji wynika, że przechodził przez tory w miejscu niedozwolonym.
Z powodu wypadku ruch pociągów między Poznaniem, a Wrocławiem został wstrzymany na ponad 2 godziny, został wznowiony po 12. W tym czasie kolej uruchomiła zastępczą komunikację autobusową.
Największe spóźnienie - 90-ciominutowe - miał pociąg do Gdyni. Kursowanie pociągów na linii E59 powoli wraca do rozkładowej normy.