Na zablokowany odcinek autostrady A2 wysłany został patrol, który na szczęście odnalazł samochód po numerach rejestracyjnych. Nie było to jednak łatwe, bo do matki dziecka nie można było się dodzwonić.
W końcu, pod eskortą nowotomyskiej policji, nieprzytomny chłopiec trafił do szpitala.
Eksperci przypominają, by w takich sytuacjach skorzystać z opcji dostępnych w naszych smartfonach. Większość z nas ma nich zainstalowaną aplikacje z mapami. Te oferują możliwość wysyłania naszych współrzędnych pod wybrany numer.
Dla przykładu w najpopularniejszej z nich – Mapach Google – wystarczy przytrzymać palec na naszym położeniu, rozwinąć menu od dołu aplikacji i kliknąć przycisk „Udostępnij”. Wtedy możemy na wybrany numer telefonu wysłać nasze dokładne współrzędne.
Chłopiec, który stracił przytomność na A2, czuje się dobrze. Jego matka w mediach społecznościowych podziękowała policjantom za pomoc w dotarciu do szpitala.