Z tych samych powodów dyrektor szpitala Karol Mońko wystąpił o wydłużenia zawieszenie tego oddziału do czerwca przyszłego roku.
Problemy są i będą, tak jak w innych szpitalach. Po prostu nie ma kadry i nie ma otwarcia oddziału. Jeśli nic się nie zmieni w międzyczasie, pediatria będzie zawieszona przez kolejne pół roku. Tak to wygląda na ten moment. Nie zakończyłem okresu poszukiwań lekarzy, którzy chcieliby pokierować oddziałem i jednocześnie szkolić rezydentów czy młodych adeptów lekarskich. Cały czas pracuję nad tym, by pediatria wznowiła swoją działalność wcześniej
- mówi Karol Mońko.
Tak więc - przynajmniej na razie - mali pacjenci z powiatu wolsztyńskiego w razie potrzeby nadal będą musieli szukać pomocy w szpitalach w Kościanie i Nowym Tomyślu.