Wszystko wskazuje na to, że ciało leżało w mieszkaniu od dłuższego czasu. Mieszkańców zapach, przypominający ulatniający się gaz.
Na miejscu interweniowała straż pożarna wraz z zespołem chemików. Cześć mieszkańców ewakuowała się przed przybyciem służb. Okazało się jednak, że to nie gaz był powodem specyficznego zapachu. Po sprawdzeniu budynku miernikami nie wykryto obecności niebezpiecznych substancji.
Strażacy natomiast natrafili w jednym z mieszkań na na zwłoki 44-letniego mężczyzny. O dalszych działaniach zdecyduje prokuratura, ale ze wstępnych informacji wynika, że zgon najprawdopodobniej nastąpił z przyczyn naturalnych.