Policjanci na razie nie potwierdzają, że to ciało zaginionego w styczniu Michała Rosiaka.
- Około godziny 12:00 wyłowiono z Wart zwłoki młodego mężczyzny. W tej chwili prowadzone są czynności identyfikacyjne - mówi sierżant Izabela Leśnik z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Z naszych informacji wynika, że oficjalna identyfikacja ciała nie nastąpi dzisiaj. W pierwszej kolejności poinformowana będzie rodzina zmarłego.
Biuro detektywistyczne Weremczuk&Wspólnicy, zajmujące się sprawą zaginięcia Michała Rosiaka, zamieściło na swoim profilu facebookowym czarno-białe zdjęcie 19-latka z komentarzem "Spoczywaj w pokoju".
- Zamieściliśmy informacje, której jesteśmy pewni. Nie podajemy nic więcej, żeby szanować wolę rodziny - powiedział Radiu Poznań Bartosz Weremczuk.
19-letni Michał Rosiak zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. Bawił się w klubie go-go na Starym Mieście w Poznaniu. Potem przemieścił się w okolicę dworca PKP na Garbarach i tam ślad po nim się urwał.