Jak donoszą kołobrzeskie portale ciężarówki zostały oznakowane i zaparkowane tak, by uniemożliwić dojazd do sąsiednich hoteli i domów. Kierowcy ciężarówek firmy z Wielkopolski zniknęli. Zdaniem miejscowych dziennikarzy był to protest wielkopolskiej firmy w odpowiedzi na ciągłe skargi składane na przedsiębiorcę z okolic Rawicza i jego ciężarówki.
Wielkopolska firma w Kołobrzegu buduje hotel. Jej samochody wbrew ograniczeniom dojeżdżają na działkę, na której prowadzona jest budowa. Przy okazji niszczą świeżo wyremontowaną jedną z pobliskich ulic.
Karolina Seemann z kołobrzeskiej policji potwierdza, że to takiego zdarzenia faktycznie doszło.
Jedno ze skrzyżowań w Kołobrzegu zostało zablokowane przez kilkanaście pojazdów ciężarowych - ciągników siodłowych wraz z naczepami. Wobec tej sytuacji na miejsce zostali skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego. Funkcjonariusze na miejscu próbowali ustalić właściciela tych pojazdów. W związku z przeprowadzoną na miejscu interwencją policjanci zdecydowali o odholowaniu ciężarówek. W trakcie odholowywania trzech z nich przybyli kierujący tymi pojazdami, którzy przez policjantów zostali ukarani mandatami. Wobec właściciela ciężarówek, które już zostały odholowane, policjanci skierowali do sądu wnioski o jego ukaranie
- mówi policjantka.
Jak donoszą miejscowe portale władze Kołobrzegu wskazały wielkopolskiej firmie alternatywny dojazd ciężarówek na plac budowy, ale ta odmówiła podporządkowania się decyzji tamtejszego samorządu.