O nekropolię dbają uczniowie dziewiątego liceum. Zadbać o cmentarz nie mogą natomiast miejscy urzędnicy. Od lat nie potrafią zdecydować się na wytyczenie na ten dębiecki cmentarz drogi z prawdziwego zdarzenia. Dlatego właściciel terenu, parafia Zmartwychwstańców z Wildy, nie może wznowić pochówków. I dlatego też nie ma funduszy na płot, ochronę i zagospodarowanie cmentarza. Sprawa ciągnie się od lat.