Koła łowieckie działające w stolicy Wielkopolski i powiecie poznańskim do końca roku mają odstrzelić 139 zwierząt. To o 100 mniej niż na podstawie zeszłorocznej decyzji. Taki spadek odnotowano kolejny rok z rzędu.
Jak powiedział nam powiatowy weterynarz Grzegorz Wegiera, populacja dzika w okolicach Poznania została znacznie zredukowana. To efekt intensywnego odstrzału i rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń.
Służby niepokoi jednak coraz większa liczba zakażonych zwierząt w rejonie Wielkopolskiego Parku Narodowego. Wcześniej problemu w parku nie było.
Zastrzelone dziki można oddać do utylizacji lub zabrać na mięso do domu. Sprzedaż dziczyzny ze strefy skażonej ASF jest jednak zakazana.