Tym razem sprawdzano 380 domów i 10 kamienic. Teraz uczestnicy dostają raporty z informacją którędy ucieka im ciepło.
„Z budynkami jest jak ze zdrowiem każdego z nas. Zawsze można coś poprawić” – mówi główny wykonawca akcji, Łukasz Dembski.
Po badaniach są przeprowadzane statystyki: badania mieszkańców, czy wykonywali jakiekolwiek prace poprawiające efektowność energetyczną, termikę budynków i rzeczywiście tendencja jest taka, że z roku na rok tych działań jest coraz więcej i one plasują się mniej więcej na 50 procent. To znaczy, że 50 procent osób uczestniczących w badaniach wykonało jakąkolwiek poprawę efektywności energetycznej budynków
- mówi Łukasz Dembski.
To różnego rodzaju prace. Przeważnie wymiana stolarki okiennej, regulacja uszczelek, a nawet izolacja całego budynku. Łukasz Dembski zawodowo zajmuje się doradztwem energetycznym. Jak podkreśla, wzrost cen ogrzewania sprawił, że coraz więcej osób chce oszczędzić na rachunkach poprzez ocieplenie mieszkania.