Bierze w nich udział około 5 tys. żołnierzy z 6 państw oraz ponad 50 samolotów z Litwy, Polski, Wielkiej Brytanii i USA, natomiast Dania i Grecja uczestniczą jako obserwatorzy. Głównym jego celem jest rozszerzenie integracji systemów ochronnych dowodzenia i kontroli w oparciu o elementy dowodzenia USA oraz państw rejonu Morza Bałtyckiego - mówi dowódca Centrum Operacji Powietrznych gen. brygady pilot Ireneusz Starzyński.
Te ćwiczenia skupiają się głównie na zintegrowanej obronie przeciwrakietowej. Zaangażowanie polskiej strony jest dość duże. Latają wszystkie nasze statki powietrzne od MIG 29 aż po nowosprowadzanych F-50 który również odbył pierwsze swoje misje, śmigłowce. Ćwiczą głównie bazy taktyczne, centra operacji powietrznych, ośrodki dowodzenia i naprowadzania.
Żołnierzy w powidzkiej bazie odwiedził Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który zapewnił, że Polska jest bezpieczna, przygotowana i silna.