Wyznaczone zostaną również dodatkowe miejsca postojowe. Na jeden z konińskich cmentarzy wybrała się nasza reporterka.
Już dziś w Koninie czuć, że zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. Przed wejściem do nekropolii przy ulicy kolskiej znajdują się już stoiska z kolorowymi kwiatami i zniczami. Pojawiają się właśnie w okresie Wszystkich Świętych. Mieszkańcy odwiedzają cmentarze ze zniczami, wiązankami, zabiegani, bo chcą uporządkować nagrobki swoich bliskich przed piątkowym świętem. Myją płyty, zapalają lampki. Wszystko to odbywa się w skupieniu i w ciszy.
- Zbieramy liście i wyrzucamy do odpadów.
- Bardzo dużo pięknych drzew, ale niestety. Liście są w tej chwili piękne, trzeba z grobu trochę zmieść. Bardzo uroku dodają. Taka typowa polska jesień.
- Przyszłam do rodziców i całej rodziny. Modlitwa i trochę porządki. Dopóki będę żyła, będę przychodziła.
- Zapalić światełka, postawić kwiaty i uszykować, żeby było wszystko ładnie na Wszystkich Świętych. Skromnie, ale ładnie
- mówią napotkani na cmentarzu mieszkańcy.
Niestety, trudniej mają te osoby, których rodzinne groby znajdują się pod drzewami. Jeden z mieszkańców mówi nam, że przychodzi tu dość często, żeby zgarnąć opadłe liście.
Miasto zachęca, aby w Dniu Wszystkich Świętych wybrać komunikację miejską. Na konińskie cmentarze będą dowoziły specjalne linie autobusowe: C1, C2, C3. 1 listopada komunikacja publiczna będzie w Koninie bezpłatna dla wszystkich.