Nauczyciele przeciw reformie edukacji
Jeszcze przed Dniem Edukacji Narodowej w Poznaniu będą protestować nauczyciele.
Podczas niedzielnego meczu kibice wykrzykiwali obraźliwe hasła pod adresem prezydenta. - Spór podgrzewają obie strony, ale to prezydent musi teraz wyciągnąć rękę do kibiców. Następuje eskalacja konfliktu, a prezydent Poznania musi być także dyplomatą, musi umieć rozmawiać także z kibicami - mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego Antoni Bugajski.
Kibiców Lecha rozzłościł komentarz Jacka Jaśkowiaka zamieszczony na portalu społecznościowym. Na dworcu kolejowym w Gdańsku usłyszał komunikat przed wjazdem na peron pociągu z kibicami z Poznania. Podróżnych ostrzegano, że z kibice mogą rzucać butelkami i innymi przedmiotami. Prezydent napisał wtedy, że kibice przynoszą wstyd Poznaniowi. - Jacek Jaśkowiak w tym wypadku przestrzelił. Prezydent, nie znając kultury kibicowskiej, ostro to skomentował, a tam nic się nie wydarzyło - mówi Michał Kopiński z Głosu Wielkopolskiego.
Goście Radia Merkury byli zgodni, że kibice bezzasadnie krytykują prezydenta Poznania za udział w Marszu Równości. Na stadionie kibice wywiesili transparent "Poznań przeprasza za tęczowego Jacka". "Prezydent ma prawo brać udział w Marszu" - mówi dziennikarz Głosu Wielkopolskiego.
"Jednocześnie prezydent - jako gospodarz miasta - powinien ten spór wyciszyć" - mówi Sebastian Borkowski z portalu miastopoznaj.pl. (cała rozmowa poniżej)
Prezydent skomentował wczoraj dla Radia Merkury spór z kibicami. Powiedział, że nie ma zamiaru się nad tym zastanawiać i "schodzić do tego poziomu".
Maciej Kluczka/szym
Jeszcze przed Dniem Edukacji Narodowej w Poznaniu będą protestować nauczyciele.
Zapraszamy na kolejne koncerty z cyklu Brzmienie Dawnego Poznania.
Dziś miejscy radni na sesji będą decydować, czy dać prezydentowi zielone światło do zaciągnięcia kredytów.