Szkoły nie chcą podłączyć się do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, choć zakwalifikowały się do programu.
- Tylko kilkanaście procent szkół ma łącze wystarczającej jakości - mówi doradca wicepremiera Stanisław Derehajło.- Dziwi mnie to, że dyrektorzy śpią i nie klikną na stronie: tak, chcę przyłączyć się do sieci. Około 400-u szkół z Wielkopolski, które zakwalifikowało się w pierwszej turze, tego nie uczyniło. Tego nie rozumiem – zaznacza.
Jeżeli szkoła nie korzysta z Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, tylko z własnego łącza, to dyrektor odpowiada za bezpieczeństwo uczniów i placówki w Internecie. Chodzi również o to, by dzieci nie miały dostępu do nieodpowiednich treści. Po dołączeniu do OSE, tam odpowiedzialność spoczywa na operatorze systemu, czyli Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej z Warszawy.
Dyrektorzy 63 wielkopolskich szkół podpisali dzisiaj w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu umowy, które przyłączają ich placówki do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej.