"Na razie nie wykluczamy żadnej wersji, czekamy na opinie biegłych" - mówi rzecznik konińskiej Prokuratury Okręgowej Ewa Woźniak.
Wszystkie wersje są badane, ostateczna decyzja zostanie podjęta po uzyskaniu opinii biegłych i zgromadzeniu całego materiału dowodowego w sprawie. Oczekujemy opinii biegłych, następnie zostaną powołani kolejni biegli, bo taki jest plan i wtedy będzie można podjąć konkretną decyzję. Podjąć ewentualnie dalsze czynności procesowe, jeżeli z opinii biegłych taka potrzeba będzie wynikała
- mówi Ewa Woźniak.
Biegli badają między innymi ślady prochu znalezione na odzieży policjantki i jej syna. Prokuratura czeka na opinię chemiczną, bo ślady prochu są śladami chemicznymi. W rozwiązaniu sprawy ma pomóc także opinia balistyczna i genetyczna. Biegli badają ślady znaleziona podczas oględzin ciał.
Kobieta pochodziła z Sulęcinka koło Środy. Nie stawiła się na służbie w Swarzędzu, dlatego rozpoczęły się jej poszukiwania. Finał okazał się tragiczny.