- Na ten moment nie ma żadnych programów centralnych, rządowych, Unia Europejska również już tego typu inwestycji nie finansuje - mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Niewykluczone, że Kalisz zaciągnie kredyt na budowę obiektu.
"Spokojnie, spokojnie będziemy pracować nad tym, żeby pozyskać finansowanie i żeby wybudować taki obiekt, który jednocześnie byłby filharmonią ale który generowałby inne funkcje. By był to budynek wielofunkcyjny i żeby mogli z niego korzystać nie tylko melomani"
Prezydent Kalisza uważa, że miasto jest w stanie wybudować salę koncertową z rozłożeniem spłaty rat kredytu na 10- 15 lat. Jak zapewnia Krystian Kinastowsk, trwają rozmowy z bankami.
Mamy plan miejscowy, jest przygotowana działka, będziemy budowali wkrótce parking, który będzie mógł ten obiekt obsługiwać
- dodał prezydent Kalisza.