Czy w poznańskim areszcie śledczym biją więźniów? Takie pytanie zadaje sobie rodzina Szymona W., która zgłosiła się do redakcji Radia Merkury. Mężczyzna czeka w areszcie przy ul. Młyńskiej na prawomocny wyrok w sprawie o usiłowanie zabójstwa. Od jakiegoś czasu jednak w listach prosi rodzinę o pomoc... Dlaczego?
/ Fot. Jacek Butlewski
Każdego roku więźniowie
odbywający swoje kary na terenie Wielkopolski wysyłają około 1200 skarg na
działanie więzień i aresztów. Po sprawdzeniu przez różne instytucje okazuje się,
że tylko 10 z nich jest uzasadnionych.