Czy radni podniosą ceny biletów komunikacji miejskiej w Poznaniu?

"Sytuacja jest tragiczna. Ceny głównych nośników energii, na których opiera się transport publiczny drastycznie rosną" - mówi poznański radny Koalicji Obywatelskiej Wojciech Kręglewski, a do tego jak przyznaje pracownicy chcą podwyżek, dlatego jego zdaniem w tej sprawie trzeba podjąć decyzję, choć jeszcze nie wiadomo jaką.

Na pewno nie zabraknie nam odwagi, ale i przede wszystkim odpowiedzialności, żeby podjąć decyzję, które będą najlepsze dla miasta w tej sytuacji, w której tak naprawdę nie mamy wyboru. Wszystkie rozwiązania, które mamy na stole są złe. I to jest wybór, albo jedno złe rozwiązanie albo drugie złe rozwiązanie

 - mówi radny KO.

Radny Michał Grześ z PiS nie jest zwolennikiem podnoszenia cen czy cięcia kursów. Przedstawiciel opozycyjnego klubu w radzie miasta uważa, że miasto powinno zrezygnować z części inwestycji - budowy Kładki Berdychowskiej i trasy tramwajowej na ulicy Ratajczaka.

Sugeruje oszczędności na zbędnych inwestycjach, które nie są Poznaniowi w tej chwili najbardziej potrzebne. Te, które są potrzebne oczywiście trzeba realizować, natomiast te, które są zbędne, to nie musimy tego robić. Boję się, że podwyżka ma spowodować, żeby znalazły się pieniądze na te inwestycje, które po przetargach okazały się zbyt drogie

 - mówi radny PiS.

Paweł Sowa z klubu Wspólny Poznań twierdzi, że zamiast podwyższać ceny biletów, miasto powinno pozyskać nowych podatników, a co za tym idzie dodatkowe pieniądze do miejskiej kasy. Jego zdaniem Poznań powinien wzorować się na Krakowie i wprowadzić znacznie tańsze bilety dla odprowadzających PIT w stolicy Wielkopolski.

W Krakowie jest to prawie 50 procent, to jest wabik, czyli ja wtedy, załóżmy, że nie płacę tu podatków, to widzę, że jest oferta dla tych, którzy to robią

 - mówi radny klubu Wspólny Poznań.

Według prezydenta Poznania, w przyszłym roku koszty MPK wzrosną o sto milionów złotych. Na razie urzędnicy nie przygotowali żadnego projektu uchwały w sprawie zmiany cen biletów. Ostatnia podwyżka była dwa lata temu.