Prawnicy mają sprawdzić, czy zgodnie z przepisami można w ogóle myśleć o komunalizacji targów, czyli przekazaniu państwowych udziałów miastu lub samorządowi wojewódzkiemu. Tego właśnie chce prezydent Poznania. Poprzedni minister skarbu proponował, by 40 procent państwowych udziałów w targach sprzedać na giełdzie. Ten pomysł zablokowały władze Poznania, które wciąż boją się, że targi przejąłby prywatny inwestor. I zamiast dbać o ich rozwój, zacząłby z nich wyciągać pieniądze.
Po spotkaniu ministra i prezydenta wydaje się, że nie ma już mowy o prywatyzacji targów, ale do przekazania udziałów miastu Poznań lub województwu jeszcze bardzo daleko.
Rzecznik ministerstwa Magdalena Kobos poinformowała Radio Merkury, że długofalowo Skarb Państwa nie chce być udziałowcem targów. Jak dodała, trwają obecnie analizy różnych wariantów wyjścia Skarbu Państwa z tej spółki.