Być może Państwo pamiętają Państwo relację z "lustracji urzędów". W ubiegłym tygodniu, nasza reporterka Iwona Krzyżak razem z tłumaczką języka migowego Kariną Akseńczuk sprawdzała jak urzędnicy w Koninie, którzy przeszli przez kurs języka migowego, umieją się nim posłużyć. Niestety okazało się wówczas, że w żaden sposób nie potrafią porozumieć z niesłyszącym mieszkańcem, który przyszedł do urzędu załatwić jakąś sprawę. Okazało się, że tej relacji wysłuchała Zuzanna Janaszek, szefowa fundacji, opiekującej się niepełnosprawnymi i postanowiła pomóc.
To oczywiście pierwszy krok, do przełamywania wszelkich barier. Teraz chodzi też o to, by w konińskich urzędach chociaż raz w tygodniu dyżurowali tłumacze języka migowego, a na stronach internetowych najważniejszych instytucji pojawiła się specjalna aplikacja dla niesłyszących. Nasza reporterka dowiedziała się, że Urząd Miasta w Koninie już wyraził na to zgodę.