Od wojny zamknięta, ale przez lata pod opieką zmarłej niedawno pani Jadwigi Sadowskiej. Dalsze losy obiektu zależą od władz miasta. W ich imieniu występuje wiceprezydent Mirosław Kruszyński. Cmentarz po latach od miasta przejęła parafia Zmartwychwstańców na Wildzie i teraz proboszcz ksiądz Adam Błyszcz chce, aby przy Samotnej ponownie chować zmarłych. Cmentarz przy Samotnej zamknęły władze niemieckie w czasie okupacji. Po wojnie przez lata stał zamknięty i niszczał. W tej dekadzie spłonęła kaplica i dom dozorcy. Na szczęście są też dobre wiadomości - w utrzymaniu cmentarza pomaga młodzież z IX LO oraz Stowarzyszenie Wiara Lecha.