Trzy ciała w Warcie?

Do tej pory w soboty i niedziele turyści mogli wchodzić do Śnieżycowego Jaru. Pod względem przyrodniczym to wyjątkowe miejsce. Czy teraz stanie się niedostępne?
- To szkoda, żeby zamknęli, naprawdę, bo mnóstwo turystów przyjeżdża i pytają. Już rok temu nie można było w tygodniu, tylko w weekendy - mówi pan Mirosław, który odwiedzającym Śnieżycowy Jar sprzedaje ciepłe napoje.
W marcu, niezależnie od tego czy leży śnieg, czy nie, w rezerwacie kwitną śnieżyce, kwiaty spotykane w zasadzie tylko w górach. To teren poligonu, z którego korzysta wojsko. - Duże ćwiczenia zaczynamy od 4 marca. Intensywność szkolenia z roku na rok wzrasta, więc strzelanie prowadzimy także w weekendy - mówi Podpułkownik Rafał Matera z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych.
Czy w tym roku turyści będą musieli obejść się smakiem? - W okresie kwitnienia śnieżycy teren rezerwatu jest dostępny w weekendy, z wyjątkiem jednego dnia: soboty, 9 marca. Wtedy nie wolno wybierać się na teren poligonu - uspokaja Nadleśniczy Tomasz Sobalak.
Kwitnięcie zaczyna się zwykle z początkiem marca. Zostały więc jeszcze 2 tygodnie. Większym problemem dla turystów może okazać się brak kładki dla pieszych, która pozwalała przejść przez jar suchą stopą. Leśnicy radzą, by do czasu budowy nowej zaopatrzyć się w kalosze.
Wojskowi proszą, by w razie zmiany planów, przed weekendową wycieczką upewnić się u oficera dyżurnego poligonu, czy rezerwat jest dostępny. Numer to: 261 575 322.