Jak mówi Marek Sajdok - prezes poznańskiej Młodzieży Wszechpolskiej - po ostatnich wyborach społeczeństwo zostało bardzo podzielone - według niego głównie za sprawą tak zwanej "totalnej opozycji". - To środowisko było bardzo agresywne przez pewien czas. Zresztą sam wdałem się w dyskusję z pewnym panem i zostałem zaatakowany gazem łzawiącym.
Dwa dni temu wniosek o delegalizację PO złożyli warszawscy działacze Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego. Twierdzą, że właśnie działacze Platformy wielokrotnie wskazywali, że Wszechpolacy są odpowiedzialni za mowę nienawiści. Ci ostatni twierdzą, że wcale tak nie jest.
Co do wpisów o pejsach to nie wiem, ale co do tych o ,,szechterach" - sam zamieściłem taki jeden:
- pisałem wielką literą,
- bo tu chodzi o nazwisko p. Michnika, który (nie) wiedzieć czemu posługuje się nazwiskiem matki: ojciec się go wyparł, on ojca czy jak ?
- w demokracji jest bardzo ważne by wiedzieć na kogo głosować, a to wymaga wiedzy dlaczego dany polityk prezentuje takie a nie inne poglądy, co z kolei wynika często z jego rodzinnych korzeni: np. p. Michnik jest synem dwójki przedwojennych komunistów, jego (domniemamy?) ojciec to stalinowski zbrodniarz, który gra na nosie swoim ofiarom i ich rodzinom siedząc w Szwecji;
- a sam p. Michnik od 30 prawie lat niszczy Polskę i polskość próbując nas przerobić siłą na wyznawców homoseksualizmu, genderyzmu, marksizmu, wałęsizmu, tumiwisizmu i paru innych idiotyzmów.
Trzeba o tym głośno mówić - bo inaczej niektórym ludziom się wydaje, że taki p. Michnik to super gość.
Na wzór unijnych władców, pod płaszczykiem ,,tolerancji" chcecie zakneblować usta przeciwnikom i taka jest prawda o nieświętej magdalence, panie Romanie.
Szanuję tą młodzież za aktywizm. Dziękuję wam!