Przedstawiciele niemieckiego przewoźnika i spółka kolejowa Intercity rozmawiali w Berlinie o połączeniu stolicy Niemiec oraz aglomeracji trójmiejskiej. Jeden z pociągów z lokomotywą spalinową, bo linia z 1851 roku do tej pory nie jest zelektryfikowana, miałby jeździć przez Piłę i Chojnice.
Linię obsługiwałyby składy Deutsche Bahn Regio, a przejazd trwałby około 6 godzin. Stałym, najkrótszym połączeniem Berlina i Gdańska od kilku lat są zainteresowani trójmiejscy samorządowcy i niemiecki przewoźnik. Pierwsza próba, w 2009 roku nie powiodła się jednak. Teraz rozważa się uruchomienie kursów z chwilą wprowadzenia nowego rozkładu jazdy 6 czerwca.