W programie mogą wziąć udział osoby, które zostały zwolnione w wyniku zamykania kopalni i elektrowni lub grozi im takie zwolnienie. - Dla nas najważniejsza jest dana osoba, jej potrzeby i aspiracje - mówi prezeska Job First Anna Karaszewska.
Każda osoba, która do nas trafi, będzie miała swojego osobistego opiekuna, doradcę ds. zatrudnienia, który będzie prowadził tę osobę za rękę od momentu wejścia od programu do podjęcia pracy. Celem tego programu jest nie tylko podjęcie pracy, ale utrzymanie tej pracy. Chodzi o to, żeby to była wysokiej jakości, stabilna praca.
- mówi Karaszewska.
Otwarcie biura Jobs First jest jednym z kluczowych punktów programu "Droga do zatrudnienia po węglu". Wsparciem objętych zostanie dwa tysiące dwieście osób. Na realizację programu pójdą unijne środki. To będzie dofinansowanie do utworzenia i utrzymania stanowiska pracy przez co najmniej dwa lata oraz do wynagrodzenia pracownika.