Paliły się dwie hale wypełnione drewnianymi pergolami i donicami oraz hala do ich impregnacji. Ogień przedostał się również na sąsiednie hale zakładu produkcyjnego, który znajduje się tuż obok.
Od godziny 19.00 z ogniem walczyły 22 jednostki straży pożarnej z terenu powiatu złotowskiego.
W tej chwili straty, jakie są to: dwie hale magazynowe, hala impregnacji oraz poddasze w drugim zakładzie produkcyjnym, który zajmował się środkami ochrony roślin. Tam nad czterema magazynami oraz biurowcem spłonęło poddasze
- mówi dowodzący akcją gaśniczą asp. Mateusz Wiebskowski z Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie.
Ogień jest już opanowany. Trwa dogaszanie pogorzeliska. Dwie hale w pierwszym zakładzie są zniszczone. Strażacy rozbierają poddasze hali z sąsiedniego zakładu w celu znalezienia zarzewia ognia.