Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji powiedział nam, że technik kryminalistyczny był na miejscu. Teraz biegły określi przyczynę pożaru.
Na razie brane są pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze, także podpalenie. Nie wiadomo jeszcze, gdzie ogień pojawił się najpierw i czy samochody zajęły się od palących się kontenerów ze śmieciami czy odwrotnie. Straty są ustalane. Oba uszkodzone samochody to Hondy, starsze roczniki.