Z powodu pandemii organizatorzy zrezygnowali z autobusu, który co roku przywoził pod pomnik chętnych z Poznania. Własnymi autami dotarło około dwudziestu pięciu osób, wśród nich poseł Wiesław Szczepański, Przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD.
Nie przyjechał autokar, nie mamy też poczęstunku, bo przecież zawsze była grochówka czy kiełbaska. No trudno żebyśmy tu autokar przywozili, kiedy mówimy o ograniczeniu do pięćdziesięciu osób jakichkolwiek spotkań. Jesteśmy to w maseczkach, niektórzy w rękawiczkach, staramy się zachować dystans. Myślę, że grupa osób, która tutaj przyjechała jest wyrazicielem tych wszystkich, którzy by dotarli też autokarem. A mówimy dziś o ludziach pracy, o tym, że źle się dzieje i myślę, że duchem jest tu z nami Krystyna Łybacka. Cieszyłaby się, że tu jesteśmy i że pamiętamy o tym święcie
- powiedział Radiu Poznań poseł Wiesław Szczepański, Przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD.
Wcześniej w przemówieniu pod pomnikiem Kasprzaka Szczepański nawiązał do sprawy wyborów prezydenckich.
Tych wyborów nie powinno być, one powinny zostać odłożone do takiego czasu, kiedy nie będzie koronawirusa. Ale jeśli nie uda nam się w środę, czwartek przyjąć tego weta, które daje senat, to zapraszam wszystkie koleżanki i kolegów do tego, abyśmy poszli do wyborów i zagłosowali w taki sposób, aby odsunąć dzisiejszego prezydenta od władzy.
Zmarła niedawno Krystyna Łybacka co roku od wielu lat 1 maja przyjeżdżała do Czołowa, a jej przemówienie zawsze było kulminacją spotkania u stóp pomnikowego Kasprzaka. Działacze SLD złożyli kwiaty i po pół godziny się rozjechali.