Rolnicy złożyli na jego ręce petycję, w której domagają się ograniczenia eksportu zboża z Ukrainy oraz ograniczenia przepisów "Zielonego Ładu". Minister zapowiedział, że sytuacja pomału powinna się poprawiać.
W tym roku jest nadzieja na to, że Rosja już zapowiedziała, że będzie miała niższe zbiory w wyniku suszy na południu. Swoją prognozę ze 110 mln ton obniżyła na 88. Także niższe zbiory będą na Ukrainie, a więc jest nadzieja, że będą wyższe ceny na rynkach światowych, co jest dla nas ważne, bo Polska jest eksporterem zboża na poziomie 12- 13 mln ton
- mówił Siekierski.
Minister przypomniał też, że m.in na skutek protestów rolników zostały ograniczone wymogi "Zielonego Ładu" w zakresie ochrony roślin czy nawozów. Te ograniczenia zostały zlikwidowane - mówił minister.
Zlikwidowano także ograniczenia dotyczące małych gospodarstw. Gospodarstwa do 10 ha nie będą kontrolowane w zakresie stosowania "Zielonego Ładu"
- dodał Czesław Siekierski, który podczas konferencji prasowej powiedział, że powstaje Fundusz Klęskowy, aby pomóc poszkodowanym wskutek przymrozków rolnikom. Na szczęście, jak zaznaczył, zniszczenia nie objęły całej Polski. Najbardziej widoczne są straty w gospodarstwach sadowniczych w Lubelskiem, na ziemi sandomierskiej, w powiatach nowosądeckim i limanowskim oraz na północy kraju.
Jest prowadzona ewidencja w skali kraju, pracują komisje. Będzie także weryfikacja tej pracy. Dopiero wtedy, jak zobaczymy jaki jest stan klęski, jakie są straty będziemy oceniać wielkość wsparcia, gdzie będą i dopłaty bezpośrednie do określonej wielkości produkcji, ale także chcemy dać inne możliwości czy przesunięcia opłacania składek KRUS-u czy podatku czy inne. Nad tym wszystkim pracujemy
Minister zaznaczył, że nie ma jeszcze pełnej skali zniszczeń, jakie wyrządziły wiosenne przymrozki. Przekonuję, żeby przygotować ministra finansów i premiera na taką pomoc, bo "ta skala zniszczeń jest duża"- dodał Czesław Siekierski.
Konferencja prasowa odbyła się w gospodarstwie sadowniczym państwa Ofierskich w Książenicach, którzy byli kandydatami do tytułu Wielkopolski Rolnik Roku. Ministrowi towarzyszyli m.in kandydat do europarlamentu Krzysztof Hetman, wicemarszałek Wielkopolski Krzysztof Grabowski oraz wicewojewoda wielkopolski Jarosław Maciejewski.