- "Na spotkanie wyborcze zostały przyprowadzone dzieci z przedszkola nr 2" - mówi wojewódzki radny Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek, na dowód pokazując zdjęcie z lokalnego portalu internetowego.
Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni temu w Aleksandrowie Kujawskim. Marcin Porzucek skierował do minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej pismo z prośbą o wyjaśnienie sytuacji powstałej w Chodzieży.
Radny PiS chce także od prezydenta Piły wyjaśnień, czy za wyjazd do Katowic na spotkanie, na którym prezydenci miast wybrani z list PO, podpisywali deklarację poparcia Bronisława Komorowskiego, zapłacili podatnicy. Porzucek chce również, by Piotr Głowski odpowiedział czy herb Piły na deklaracji poparcia dla Bronisława Komorowskiego został użyty zgodnie z prawem. Decyzję w tej sprawie wydaje co prawda prezydent Piły, ale wcześniej musi zasięgnąć opinii dwóch komisji stałych Rady Miasta.