Nie mruczą, ani nie mają wąsów, ale uczą się spadać na cztery łapy. Studenci pierwszego roku AWF przeżyli "Dzień Kota". Na szczęście studenci starszych lat, nie kazali mierzyć ścian przy pomocy zapałki, ale uczyli "młodych" jak nie zagubić się w studenckim świecie.
/ Fot. Alicja Łatka
Samorząd studencki przygotował dla pierwszaków kalenadarz wypełniony radami, bo "kot" na studiach jest przede wszystkim zagubiony. Studenci mogli skorzystać z porad uczelnianego biura karier czy zapisać się do kół zainteresowań.